Iskra wróciła , paliwo też. Kabelki ogarnięte ,ale żeby nie było silnik nagle stracił kompresje ( w sumie stał z 2 miesiące ). Próby z nafta nie wiele dały, prawdopodobnie głowica w górę
W tej chwili mam lekkie problemy ze zdrowiem i musiałem odpuścić temat.
Nagar na pierścieniach zrobił swoje, Auto za mało jeździło, a w zasadzie w ogóle. Brud zklinował je i nie rozprężały się co za tym idzie auto straciło kompresje. Głowica profilaktycznie sprawdzona. Szczelna , do wymiany uszczelniacze, prowadnice też można by i zdaje któreś zawory. Planowanie też oczywiście.
Dzięki. Małymi kroczkami ale do przodu. "Na warsztacie" i do jazdy na co dzień mam jeszcze e39 i e46 które od czasu do czasu przypominają o sobie Ja osobiście nie mam smykalki do zakładania tego typu galerii ,ale skoro powiedziało się "A" .....